Kadzidło naturalne, tzw. drzewo sandałowe czerwone. Pterokarpus sandałowy.

Kadzidło naturalne

Dzisiaj chciałam opisać kolejne kadzidło naturalne, tym razem będzie to drewno z tzw. "drzewa sandałowego czerwonego". Dlaczego tzw.? Ponieważ nie należy ono do rodziny sandałowatych, a bobowatych. Jego nazwa to Pterokarpus sandałowy (Pterocarpus santalinus). Pochodzi z Indii. Nie wiem dlaczego nazywany jest drzewem sandałowym, może z powodu cudownego zapachu i pięknej czerwonej barwy drewna. W każdym razie nie jest on tym słynnym drzewem sandałowym, z którego chętnie robiono rzeźby i palono kadzidła. Które było bardzo cenione i drogie. W Piśmie Św. schody świątyni Salomona wykonane były z drzewa sandałowego. Był to więc towar bardzo ceniony. Z czerwonego (Pterocarpus santalinus) również robiono rzeźby, ale nie był tak ceniony jak sandałowiec. Prawdziwy sandałowiec (Santalum) liczy ok. 9 odmian, a najbardziej cenionym i lubianym jest sandałowiec biały (Santalum album), którego drewno jest jasne. Tak więc "drzewo sandałowe czerwone" jest mylącą nazwą i nie pochodzi z prawdziwego sandałowca. Nie obchodzi mnie to jednak :) bo pachnie przepięknie... . 

PTEROKARPUS SANDAŁOWY
(tzw. drzewo sandałowe czerwone)
Pterocarpus santalinus

Jest to kadzidło o bardzo przyjemnym i kojącym zapachu egzotycznej kory. Lekko słodkiej, palonej z ogniska. Podobny zapach czuć często w sklepach indyjskich ;-) Zapach tego kadzidła jest ciepły i lekki, ale ze względu na swoją słodycz, odrobinkę mdły (jednak w tym wypadku jest to plus). Pali się na węgielku szybko i daje dużo dymu. Dymi krótko i pozostawia niespalone resztki na węgielku. Nie trzeba go dużo nakładać. Zapach utrzymuje się w pokoju bardzo długo, a jeśli by je palić każdego dnia - utrzymywałby się przez cały czas w pomieszczeniu.

Kadzidło to bardzo uspokaja i koi. Zapach jest cudowny... .